Anna Lis - wychowawczyni ze zgodą:P

Moją wychowawczynią jest Ania Lis... Jest bardzo zabawna. Rozśmiesza mnie do łez, ale ona nie robi tego umyślnie. Kiedy coś mówi to tak:
,,12 listopada idziemy do kina, TAK?"
,,Jutro coś będziemy rysować na języku niemieckim, TAK?"
,,Proszę rodziców o wpłatę 32 zł, TAK?"
,,Na informatyce proszę się zachowywać grzecznie, TAK?"
Cały czas ,,tak" Very Happy

To jest zabawne, bo ona to wtedy tak śmiesznie mówi, jakby była zdziwiona:D Buhehehe...

o to rzeczywiście ta pani jest dziwna Cool

wspułczucia Yukiko Surprised

Ja tesh mam szajbnietych nauczycieli... jeden klient od przedsiebiorczosci gada tak wolno i jeszcze na dodatek zawiechy łapie a babka od zajec ekonomiczno -prawnych strasznie mocno otiwera buzke i ostroznie powili wszystko nam mowi ==" A tak poza tym to u nas w skzole sa analfabecie bo na moim identyfikatorze najpier był blad w moim nazwisku a jak mi przerobili to dali z napisem technikum .. tyle ze przez "h" <lol2> ale jush sobie darowalam i nie dawalam jeszcze raz do przeróbki xD

coż niezła jest, Tak. Tak Tak Tak...hehe smieszna;)

O boshh

Ta baba przyłaziła do mnie na zastępstwo

No comments. . .